O problemie nadmiaru żelaza i benefitach wczesnej diagnostyki genetycznej w kierunku hemochromatozy
Dietetyk kliniczny mgr Paulina Ihnatowicz
Poradnia SanDiet www.sandiet.pl
Spis treści:
Nadmiar żelaza — tak samo jak niedobór nie jest wskazany
Jakie funkcje pełni żelazo?
Jakie są konsekwencje zdrowotne wynikające z niedoborów żelaza
Nadmiar żelaza jest jeszcze bardziej niebezpieczny
Nadmiar żelaza – często oznacza hemochromatozę
Hemochromatoza pierwotna to choroba wrodzona
Nawet 1 na 8 osób w Polsce jest nosicielem zmutowanego genu
Jak zdiagnozować hemochromatozę — to proste!
Nadmiar żelaza – tak samo jak niedobór nie jest wskazany
Żelazo jest pierwiastkiem, który pełni w naszym organizmie niezwykle ważną rolę. Stanowi niezbędny składnik krwi, uczestniczy w wielu reakcjach w naszym organizmie. Bez żelaza niemożliwe jest np. oddychanie komórkowe czy tworzenie się prawidłowych połączeń nerwowych w mózgu. Część żelaza skumulowana jest w swoistych magazynach – ferrytynie czy hemosyderynie. Jego odpowiednia podaż z diety jest wymagana dla utrzymania równowagi organizmu, zdrowia i dobrego samopoczucia.
Czasami dobowe zapotrzebowanie na żelazo ulega zwiększeniu – np. w przypadku kobiet w ciąży, podczas laktacji, w okresie wzrostowym dzieci czy podczas utraty krwi (np. po urazach, przewlekłych krwawieniach, zabiegach operacyjnych, dializach, obfitych menstruacjach).
Istnieją jednak również częste sytuacje, w których zbyt duża ilość żelaza może być niebezpieczna. Na żelazo powinny uważać przede wszystkim osoby z genetyczną skłonnością do przeciążenia tym pierwiastkiem – hemochromatozą.
Jakie funkcje pełni żelazo?
Przede wszystkim wchodzi w skład hemoglobiny, czyli czerwonego barwnika naszej krwi. Hemoglobina znajduje się w erytrocytach (czerwonych krwinkach) i jest odpowiedzialna za transport tlenu przez naszą krew. Bez ciągłej dostawy tlenu żadna komórka w organizmie nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować. To właśnie żelazo jest odpowiedzialne za pobór cząsteczek tlenu z płuc i przekazywanie ich do komórek. Żelazo znajduje się również w innych strukturach naszego organizmu – narządach, tkankach, mięśniach, enzymach, szpiku, ferrytynie, hemosyderynie, osoczu. Aby organizm był zdrowy i prawidłowo funkcjonował, żelazo powinno być w równowadze, a w badaniu krwi – w określonej na wyniku normie.
Jakie są konsekwencje zdrowotne wynikające z niedoborów żelaza?
Ze względu na to, że żelazo pełni rolę ważnej składowej naszej krwi, skutkiem niedoboru tego pierwiastka będzie przede wszystkim anemia, a także wszelkie jej objawy: niedotlenienie, zmęczenie, zawroty głowy, problemy z koncentracją, wypadające włosy, łamiące się paznokcie, zwiększona zapadalność na infekcje.
Nadmiar żelaza jest jeszcze bardziej niebezpieczny
Żelazo jest niezbędnym składnikiem mineralnym, który powinniśmy dostarczać z dietą, a jego niedobory powodują złe samopoczucie. Pewne sytuacje wymagają jednak ograniczenia tego pierwiastka, gdyż nadmiar żelaza w organizmie może być bardziej niebezpieczny niż jego niedobór.
Jakie sytuacje wymagają mniejszej podaży żelaza?
- obecność mutacji w genie HFE i hemochromatoza
- nowotwory
- choroby wątroby
- choroby nerek
- zakażenia (zwłaszcza bakteryjne)
Warto również zwrócić uwagę na ilość dostarczanego żelaza, kiedy mamy do czynienia z wieloma stanami zapalnymi w organizmie. Żelazo w takiej sytuacji może zwiększać niebezpieczny stres oksydacyjny (z uwagi na to, że stan zapalny powiązany jest nadmiarem toksycznych wolnych rodników). Żelazo (w tzw. reakcji Fentona) może połączyć się z nadtlenkiem wodoru i finalnie przemienić w bardzo agresywny wolny rodnik – rodnik hydroksylowy (OH). Jest on odpowiedzialny za wiele szkodliwych procesów w organizmie, w tym niszczenie zdrowych komórek. Zatem wysoki poziom wolnego żelaza zwiększa ryzyko wielu chorób.
Nadmiar żelaza – często oznacza hemochromatozę
Hemochromatoza (i o niej dzisiaj będzie mowa) – to choroba metaboliczna, w której dochodzi do nadmiernej kumulacji żelaza i magazynowania go w narządach, co powoduje nieprawidłowości w ich działaniu, a w konsekwencji nawet przedwczesną śmierć.
Hemochromatoza to choroba, w której organizm ma problem z metabolizmem i odpowiednim zarządzaniem ilością żelaza. Z tego powodu dochodzi do jego kumulacji (magazynowania) pod postacią ferrytyny. Nagromadzone żelazo jest niebezpieczne – obciąża narządy i uniemożliwia ich prawidłowe funkcjonowanie. Najbardziej zagrożone są: wątroba, stawy, mózg, szpik kostny, płuca, trzustka, serce. Możemy wyróżnić hemochromatozę wrodzoną oraz wtórną. Hemochromatoza wrodzona związana jest z nadmiernym wchłanianiem żelaza z pożywienia i upośledzonym wydalaniem go z organizmu. Hemochromatoza wrodzona to schorzenie genetyczne. Oznacza to, że chorują na nią osoby, które urodziły się z wadliwym, niedziałającym genem regulującym poziom żelaza. Według statystyk, w Polsce choruje nawet 1 na 200 osób. Niewiele z nich jednak o tym wie –diagnoza w wielu przypadkach jest stawiana zbyt późno. Niestety, ponieważ samo postawienie diagnozy jest stosunkowo proste, a chorobę można wykryć w bardzo wczesnym stadium. A dzięki temu nie dopuścić do rozwoju bardzo groźnych powikłań uniemożliwiających normalne życie.
Hemochromatoza pierwotna to choroba wrodzona
Hemochromatoza pierwotna wynika z mutacji genetycznej, a dokładnie z obecności wadliwego genu HFE. Gen ten jest bardzo istotny – jest bowiem odpowiedzialny za regulację wchłaniania żelaza z pożywienia. Gen HFE działa w jelicie cienkim. U zdrowego człowieka włącza swoistą blokadę: jeśli w organizmie jest zbyt dużo żelaza, nie dopuszcza on do wchłonięcia kolejnych jego ilości. Niestety – u osób z uszkodzonym genem HFE ten proces nie działa poprawnie. Każda ilość spożytego żelaza może się dostać do organizmu, a w konsekwencji obciążyć i uszkodzić narządy wewnętrzne.
Nawet 1 na 8 osób w Polsce jest nosicielem zmutowanego genu
Większość chorych na hemochromatozę wrodzoną to nosiciele mutacji C282Y genu HFE. 1 na 200 osób ma mutacje allelu pochodzącego zarówno od matki jak i ojca – dziedziczy dwie kopie wadliwego genu. U tych osób rozwijają się niebezpieczne objawy. Hemochromatoza pierwotna jest więc jedną z częstszych chorób genetycznych. Statystycznie częściej dotyka ona mężczyzn. Dlaczego? Kobiety mają możliwość pozbywania się nadmiaru żelaza wraz z miesiączką. Niestety nie jest to regułą – nie u każdej kobiety miesiączka jest wystarczającym zabezpieczeniem przed nadmiarem żelaza.
Objawy hemochromatozy pierwotnej są zależne od tego, który narząd został uszkodzony przez nadmierną kumulację żelaza. Zwykle u pacjentów początkowo występują zmęczenie, bóle stawów (zmiany zapalne i zwyrodnieniowe), powiększona wątroba, nieprawidłowe poziomy prób wątrobowych, zaburzenia hormonalne, osłabione libido. W stadium zaawansowanym może dochodzić do poważnego uszkodzenia narządu (najczęściej tyczy się to wątroby), a więc marskości czy raka pierwotnego wątroby. Mogą rozwinąć się również niewydolność serca, zaburzenia rytmu serca, cukrzyca, niedoczynność gruczołów wydzielania wewnętrznego (np. niedoczynność tarczycy, niepłodność) czy nadmierna pigmentacja skóry (szarobrązowe zabarwienie skóry z metalicznym połyskiem, brązowe plamy). Warto dodać, że pierwsze objawy rozwijają się zazwyczaj w dorosłym życiu. Proces magazynowania się żelaza rozpoczyna się jednak dużo wcześniej, bo już w dzieciństwie. Warto jak najwcześniej mieć pewną wiedzę o posiadaniu wadliwego genu HFE. Dzięki temu można przerwać kumulację żelaza i zapobiec rozwojowi tak poważnych schorzeń, zachować zdrowie i uniknąć przedwczesnej śmierci.
Jak zdiagnozować hemochromatozę? To proste!
W przypadku hemochromatozy bardzo dobrze sprawdza się powiedzenie „lepiej zapobiegać, niż leczyć”. Wiedza o posiadanym genie predysponującym do zachorowania to szansa na zapobieganie rozwojowi choroby i uratowanie zdrowia. Jak sprawdzić obecność mutacji w genie HFE? Wystarczy wykonać proste badanie genetyczne. Wynik badania to wiedza na całe życie. Dzięki niej można wprowadzić odpowiednie postępowanie (m.in. odpowiednią dietę), a także systematyczne wykonywać kontrolne badania poziomu parametrów gospodarki żelazem. To pozwala wprowadzić leczenie w odpowiednim momencie. Badania gospodarki żelazem obejmują: poziom żelaza, poziom ferrytyny oraz określenie zdolności wiązania żelaza przez surowicę (TIBC). Stosunek stężenia żelaza w surowicy do TIBC × 100% określa wysycenie transferyny (białka nośnikowego) żelazem. Wysycenie powyżej 60% dla mężczyzn i powyżej 50% u kobiet sugeruje rozwój hemochromatozy pierwotnej. W tych przypadkach występuje też znaczne zwiększenie stężenia transferyny w surowicy. Dodatkowo pomocne będą parametry związane z pracą wątroby, a więc aminotransferazy wątrobowe – Aspat i Alat. Badania te określają stopień zaawansowania choroby – ilość żelaza już odłożonego w narządach.
Jeśli wyżej wymienione badania wykażą nieprawidłowe wyniki, a badanie genetyczne nie zostało jeszcze przeprowadzone – należy je wykonać jak najszybciej. W rzadkich przypadkach przeprowadza się również badanie histopatologiczne wątroby (biopsję wątroby) – w celu potwierdzenia obecności skumulowanego żelaza oraz określenia stopnia zwłóknienia tego narządu.
Hemochromatoza niestety nie jest chorobą stricte uleczalną – uszkodzonego genu nie da się naprawić. Można jednak mieć kontrolę nad jego niebezpiecznym działaniem i wpłynąć na zahamowanie dalszych uszkodzeń narządów. Leczenie wpływa też znacząco na poprawę samopoczucia, czy ustąpienie dolegliwości bólowych. Leczenie hemochromatozy polega przede wszystkim na obniżeniu toksycznego żelaza do bezpiecznego poziomu. W tym celu stosuje się upusty krwi – jest to bardzo skuteczna, bezpieczna i naturalna metoda, dzięki której można szybko poczuć się lepiej. Upustów nie należy się jednak obawiać – sama procedura niczym nie różni się od standardowego oddawania krwi w stacji krwiodawstwa. W niektórych przypadkach stosuje się leki wiążące (chelatujące) żelazo i pomagające organizmowi je wydalić. Jeżeli hemochromatoza zostanie potwierdzona, należy również zadbać odpowiednią dietę (nieobfitującą w żelazo oraz substancje zwiększające jego wchłanianie, np. witaminę C czy alkohol – czerwone wino dodatkowo samo w sobie zawiera sporo żelaza).
Mgr Paulina Ihnatowicz jest dietetykiem ze specjalnością dietetyki klinicznej oraz sportowej. Ukończyła studia licencjackie i magisterskie na kierunku Dietetyka w Collegium Medicum UMK Bydgoszcz.
Zdjęcie: © ratmaner/ 123rf.com
Masz pytania odnośnie badań w kierunku hemochromatozy? Napisz do nas na adres redakcja@genetyczne.pl